Koncert Pawła Orkisza

Koncert Orkisz

Poezją wyśpiewana Ojczyzna i Prawda

We mnie jest płomień,
który myśli

Zbigniew Herbert

Głębia poezji śpiewanej Pawła Orkisza, zaśpiewanych przy akompaniamencie własnej gitary, w asyście Jarosława Miszczyka (fortepian), 16 listopada br. stworzyła magiczny nastrój podczas koncertu w opolskim Muzeum Multimedialnym. Paweł Orkisz opowiada o Polsce, o ojczyźnie ideologicznej, indywidualnej i zbiorowej.

Poetyckie opowieści krakowskiego barda z jednej strony koją dusze publiczności, z drugiej zaś budzą do głębokich refleksji nad współczesnym patriotyzmem, życiem, wreszcie relacjami międzyludzkimi. Szczere wyznania artysty, który każdy utwór poprzedzał wprowadzeniem, opowieścią o sobie, przypominały spotkanie z przyjacielem.

Głęboka świadomość artysty "zakochanego" w ojczystym Domu i, jak sam siebie określa, "zagapionego" w piękno świata, zdradza duszę człowieka niezwykle wrażliwego, nieobojętnego na losy pokoleń Polaków. Nie dziwią więc protestsongi z okresu stanu wojennego, autorskie utwory patriotyczne zadedykowane rodakom walczącym o niepodległość, skłaniające do zadumy nad ideologią "młodych orłów". Repertuar Pawła Orkisza stanowią także ballady o miłości, ballady kolędowe, psalmy, pieśni religijne oraz ballady Cohena, Okudżawy, Wysockiego, wyrażające zachwyt nad (nie)zwykłością świata tak bliskiego, aż niedocenianego, niezauważalnego na co dzień. Uniwersalizm twórczości krakowskiego barda sprawił, że wyśpiewana Prawda o świecie i człowieku zasmuciła? rozczarowała? obudziła nadzieję? publiczności. Odpowiedź pozostawmy sobie…

Ideologię koncertowania Orkisza najlepiej oddają słowa jednego z jego wierszy:

"nacieramy i cofamy się
zadajemy ciosy usiłujemy zejść z linii strzału
lecz kiedy zanurzymy się w poezji
[…]
otwieramy z pokorą dłonie
aby jej krople ogrzały nas
spoconych zziębniętych

dziękujemy Wam Poeci"

Dziękujemy Ci Panie Pawle!

Ewa Kalus-Korgol